poniedziałek, 21 listopada 2011

mgła - wczorajszy plener


ok. pierwszej trzydzieści - start wypalania...
...po drugiej przejaśnia się...
...trzecia - zaszło słońce za drzewami, mgła znów się podnosi...
...tymczasem, kiedy biegam z aparatem, piec rozpala się...
...rozładowuję już po ciemku około siódmej.

poniedziałek, 28 lutego 2011

oni już tu są!

polerowane różnymi białymi angobami, mniej lub bardziej przepuszczały dym, od całkowitej czerni, przez szarości, do brązów i beżów, a nawet samej bieli.
150 płytek o wymiarach c.9,5/9,5.