niedziela, 12 września 2010

plusminus






3 komentarze:

  1. przepraszam Zebro, żem je sprzedała, ale są już nowe dla Ciebie, czekają na gorące klimaty, tylko wciąż pada...

    OdpowiedzUsuń
  2. uhu, a gdzie można takie piękności kupić? Masz już na pomorzu środkowym rynek zbytu? Akurat pewnie takie delikatności nienajlepiej posyłać przez internet?

    OdpowiedzUsuń
  3. przez internet jeszcze nienajgorzej, ale pocztą polską to już duże ryzyko!

    OdpowiedzUsuń